przyszły programista

Elitarny Projekt "Przyszły Programista" - opinia Piotra Woźnickiego

Krzysztof Baranowski
11 paź 2018

Dla osób zainteresowanych Projektem “Przyszły Programista” opinie uczestników i absolwentów tego szkolenia są bardzo istotne. Dlatego oprócz opinii zamieszczonych na stronie Projektu: http://przyszlyprogramista.pl/opinie , chcieliby znaleźć więcej szczegółów oraz poznać drogę uczestników do zdobycia pracy programisty. W Internecie pojawiły się już różne wywiady absolwentów tego szkolenia z opiniami o „Przyszłym Programiście”, np.:

My rozmawialiśmy z Piotrem Woźnickim (Inżynierem Elektroniki), który jest jeszcze w trakcie trwania szkolenia „Przyszły Programista”, a mimo to już zdobył pracę jako Programista C++. Poniżej przedstawiamy przeprowadzony z nim wywiad.

Rozmowa z uczestnikiem szkolenia „Przyszły Programista”

W tym wywiadzie chcielibyśmy Cię prosić o nakreślenie Twojej ścieżki do zostania programistą, jednak na wstępie, zapytamy od razu o to, co interesuje wiele osób, które zastanawia się nad dołączeniem do Projektu “Przyszły Programista”. Co zdecydowało, że wybrałeś właśnie to szkolenie?

Głównie zainteresowało mnie, że jest adresowane tylko do absolwentów kierunków ścisłych. Pomyślałem, że organizatorzy zdają sobie sprawę z tego co robią i są świadomi co jest potrzebne, żeby nauczyć się dobrze programować.

Wiele opinii o Projekcie “Przyszły Programista” można znaleźć w Internecie. Jednak ciekawi nas jaka jest Twoja opinia o “Przyszłym Programiście”. Czy jesteś zadowolony ze swojej decyzji o dołączeniu do niego?

Myślę, że tak. Zastanawiałem się nad pójściem na studia informatyczne, nad różnymi kursami i w końcu zdecydowałem się na ten. Myślę, że niektórych przydatnych zagadnień programistycznych nie ruszyłbym być może nigdy, bo na pierwszy rzut oka wydawały się nudne albo niepotrzebne.

Czy w trakcie trwania szkolenia miałeś chwile, gdy myślałeś, że nie dasz rady przejść przez kolejne tematy? Jeśli tak, to co pomagało Ci w tym, aby się nie poddawać?

Czasem miałem takie chwile, gdy przychodziły właśnie takie tematy które były mniej dla mnie ciekawe lub myślałem, że i tak nie będę z tego korzystał. Jednak widzę, że nawet jeśli byłaby to prawda, to jednak warto się dowiedzieć i chociaż trochę poznać zagadnienie, bo może jednak okaże się bardzo przydatne albo nawet konieczne w przyszłości. Ważna jest determinacja, że postanowiłem zrobić te szkolenie i przebrnę przez to, bo dzięki temu mam szansę na ciekawą i dobrą pracę

W jaki sposób godziłeś udział w Projekcie “Przyszły Programista” z obowiązkami zawodowymi i życiem prywatnym? Czy było to trudne?

Na początku nie było to trudne, szczególnie, że tematy akurat dla mnie były bardzo interesujące. Gdy zagadnienia mniej mnie interesowały musiałem się trochę bardziej przekonywać ale spokojnie dało radę łączyć to z pracą i normalnym funkcjonowaniem. Był też momenty gdzie musiałem zrobić sobie przerwę, żeby zająć się pilnymi sprawami. Tu bardzo doceniam organizatorów, którzy nie robili żadnych problemów chociaż czasem długo trwało zanim ukończyłem kolejny etap.

Jesteś inżynierem elektroniki, który swoje wykształcenie zdobył na Politechnice Wrocławskiej. Jest to wymagająca uczelnia i wymagający kierunek. Czy wiedza i umiejętności zdobyte przez te lata nauki, pomogły Ci w drodze do zostania programistą?

Myślę, że na pewno pomogły. Na studiach miałem podstawy programowania, na pewno bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze czego się nauczyłem na studiach to zagadnienia z przedmiotów matematycznych. Ta wiedza przydawała mi się już nie raz. Oczywiście wiedza elektroniczna zwłaszcza z elektroniki cyfrowej i programowania mikrokontrolerów jest również przydatna.

Wspomniałeś nam, że Twój brat, który jest po studiach ścisłych również zdecydował się na zmianę zawodu i zostanie programistą, ale jednak wybrał inną ścieżkę – pójście na studia informatyczne. Dlaczego Ty nie poszedłeś w jego ślady, tylko zdecydowałeś się na udział w Projekcie “Przyszły Programista” zamiast wybrać informatykę?

Długo zastanawiałem się co wybrać, zdecydowałem jednak, że mam dość studiowania. Na studiach można się wiele nauczyć ale zajmują one dużo czasu. Jest sporo przedmiotów moim zdaniem niepotrzebnych, które trzeba realizować. Głównie i tak trzeba uczyć się samemu. Oczywiście warto robić to zgodnie z jakimś planem, który ułożył ktoś kto wie co robi. Wbrew temu co niektórzy myślą, samo pójście na studia niczego nie gwarantuje, trzeba po prostu rzetelnie nauczyć się odpowiednich zagadnień.

Dlaczego mimo bardzo dobrego kierunku, który ukończyłeś i znalezienia pracy w swoim zawodzie (jako Inżynier Elektronik), zdecydowałeś się na naukę programowania?

Praca jako elektronik mnie męczyła. Czasem miałem okazję zaprojektować układ i płytkę drukowaną, ale częściej siedziałem z lutownicą i lutowałem, albo poprawiałem urządzenia, które ktoś kiepsko zaprojektował. Programowanie jest dla mnie bardziej odprężające. Ma się więcej możliwości, można coś szybko przetestować. W elektronice mały błąd może dużo kosztować. W programowaniu rzadziej się to zdarza. Wiadomo, że w programowaniu też czasem trzeba męczyć się z kiepskim kodem, ale ogólnie mam odczucie, że programiści są traktowani lepiej niż elektronicy. Czuję, że jako programista mogę robić coś bardziej pożytecznego i ciekawego.

Od kiedy zacząłeś interesować się programowaniem?

Pamiętam, że już w gimnazjum bawiliśmy się w tworzenie gier. Na studiach programowanie też mi się podobało, ale jakoś zawsze czułem, że to nie moja dziedzina, że musiałbym się za dużo nauczyć. Dopiero po szukaniu pracy jako elektronik i po doświadczeniu jak ona wygląda, pomyślałem, że może spróbuję z tym programowaniem. Nie wiedziałem od czego zacząć więc szukałem studiów, potem kursu. Okazało się, że programowanie bardzo mi się to podoba i że wcale nie było tak ciężko się nauczyć, wystarczyło wiedzieć gdzie szukać.

Pamiętamy, że kiedy dołączyłeś do Projektu, zależało Ci na zostaniu w swoim rodzinnym mieście Olsztynie. Nie chciałeś się przeprowadzać, dlatego chciałeś mieć w przyszłości możliwość pracy zdalnej. Czy udało Ci się znaleźć pracę jako programista w swoim mieście? Czy długo jej szukałeś? I w którym momencie trwania szkolenia udało Ci się ją dostać?

W moim mieście nie ma wielu firm. Udało mi się zatrudnić jako elektronik. Po jakimś czasie dołączyłem do Projektu Przyszły Programista, bo chciałem zostać programistą. Jako programista dużo łatwiej znaleźć pracę zdalną lub założyć swoją firmę. Zawsze chciałem tworzyć gry. W czasie trwania szkolenia, w pracy usłyszałem od kogoś, że w dziale programistów mają miejsca dla programisty C++. Początkowo myślałem, że to za wcześnie, ale z drugiej strony nie mogłem pozwolić, żeby taka okazja mi uciekła. Napisałem i dostałem zadanie testowe. Na początku trochę się przestraszyłem, bo wydawało się skomplikowane. Ale gdy poczytałem trochę i zacząłem, okazało się, że zrobiłem je w kilka dni. Gdy je wysłałem, to szef był zdziwiony, że tak szybko mi poszło i zostałem przyjęty. Zawsze warto spróbować i nie poddać się od razu.

Czy mógłbyś opowiedzieć więcej na temat swojej obecnej pracy? Na jakim stanowisku pracujesz? Czym się zajmujesz? I czy praca przynosi Ci satysfakcję?

Pracuję jako Programista C++. Rozwijam oprogramowanie GIS tworzone przez firmę. Przetwarzam i wizualizuje dane w 3D. Poprawiam błędy i dodaje nowe funkcje do projektów. Zawsze interesowałem się grafiką 3D oraz podoba mi się język C++ więc mogę powiedzieć, że robię to co lubię.

Czy w obecnej pracy programisty wykorzystujesz umiejętności zdobyte podczas trwania Projektu “Przyszły Programista” Jeśli tak, to jakie?

Gdybym kilka miesięcy temu przeczytał to co napisałem wyżej, pewnie bym nie uwierzył 🙂 Pamiętam jak chciałem nauczyć się OpenGL’a. Nie wiedziałem jak się za to zabrać. Aż w pracy dostałem zadanie, że mam stworzyć przy użyciu OpenGL program do wyświetlania chmur punktów w 3D z możliwością poruszania kamerą, itd. W kilka dni przerobiłem kurs OpenGL i już wiedziałem co robić:) Konkretne zadanie do wykonania jest najlepszą motywacją do nauki. Na kursie dostawałem dużo zadań, przy których musiałem szukać informacji, to na pewno bardzo mi się przydało.

Czy uważasz, że każdy może zostać programistą? Jeśli tak, to dlaczego, jeżeli nie, to jaki powinien być wg Ciebie dobry kandydat na programistę?

Myślę, że powiedzenie, że każdy może zostać programistą jest przesadą. W programowaniu potrzebny jest analityczny umysł i raczej podejście ścisłe. Jednak jest tyle gałęzi programowania, że można znaleźć dla siebie miejsce. Nie każdy musi od razu pisać kompilatory. Warto jednak starać się być najlepszym programistą jakim możesz być. Zawsze się uczyć i szukać wartościowych źródeł. Często rzeczy, które dla początkującego wydają się niepotrzebnym komplikowaniem są bardzo wartościowe. Ważne żeby mieć pokorę i umieć przyjąć porady i krytykę od bardziej zaawansowanych programistów. Zbytnia pewność siebie na początku drogi (ale nie tylko) może być zgubna.

Czy patrząc wstecz, uważasz, że podjąłeś dobrą decyzję, dołączając do Projektu, w celu zostania programistą?

Uważam, że tak. Myślę, że najważniejsze czego się nauczyłem to, że prawie zawsze na początku, gdy otrzyma się zadanie do wykonania, to wydaje się ono za trudne. Ale prawie zawsze jest to tylko złudzenie i potrzeba mniej lub więcej czasu na przestudiowanie tematu. Myślę też, że moje oczekiwania co do kursu na początku były trochę błędne. Nastawiałem się na poznanie konkretnych języków, bibliotek. Owszem było to przydatne, ale nie najważniejsze. Jeśli będę chciał nauczyć się kolejnego języka to dam radę zrobić to na własną rękę. To powinien być efekt kursu. Teraz widzę, że nawet nie znając dobrze czegoś można w parę dni się tego douczyć, chociaż do poziomu używalności i zgłębiać to dalej podczas używania. Ważna jest ogólna umiejętność myślenia analitycznego i samozaparcie. Ważne żeby zacząć coś robić, a nie czekać aż „nauczę się wystarczająco w tym temacie”. Tego co potrzebne nauczy się w trakcie pracy, a nawet i więcej.

Neonbook
Photo by Dmitry Chernyshov / Unsplash

Kto może zostać przyszłym programistą?

Piotrowi dziękujemy za wszystkie odpowiedzi, których udzielił, a Was zachęcamy do nauki programowania. Obecnie podstaw programowania uczą się już małe dzieci, ponieważ bardzo szybko przenika ono do mnóstwa różnych branż. Dlatego dobrze jest znać chociaż same podstawy, aby dowiedzieć się, że nie jest to tak tajemne zagadnienie jak się wydaje.

Oczywiście nie każdy zostanie programistą. Do tego trzeba mieć odpowiednie cechy charakteru, ciągłą chęć rozwoju i duże samozaparcie. Natomiast jeśli ktoś się chce dostać właśnie do Projektu Przyszły Programista, w którym bierze udział Piotr, to oprócz konkretnych cech, powinien posiadać również wykształcenie inżynierskie lub ścisłe oraz wykazać się znajomością języka angielskiego (przynajmniej na poziomie rozumienia tekstu), więcej szczegółów podają na stronie:

http://rekrutacja.przyszlyprogramista.pl


Autor bloga nie odpowiada za treść artykułu.

Tagi